Nasz zespół zaliczył falstart na inauguracje rozgrywek przegrywając z zespołem KS-u Górażdże 0-2.
Praktycznie cały mecz rozstrzygnął się w 35 min. w której zespół gości trafił 2 bramki. Mieliśmy szanse na bramkę kontaktową w 42 min. lecz nasz zawodnik nie wykorzystał rzutu karnego.
W rozwinięciu krótka relacja z meczu
Do tego spotkania nasz zespół przystąpił w następującym składzie :
Kamil Bienia - Michał Płachta, Paweł Tałan, Mirosław Fiedura, Marek Wojtala - Cezary Zerbe, Zbigniew Matyjasek, Jarosław Kurcoń, Jakub Krasiński - Rafał Krywionek, Sławomir Szkutnik
rezerwowi : Marcin Tyrała, Grzegorz Torszmied, Marcin Kuźmicz, Mariusz Sulima, Dawid Dziurzyński, Piotr Zaręba
Spotkanie toczyło się w dobrym tempie lecz brakowało klarownych sytuacji podbramkowych. Początek należał do gości którzy starali się rozprowadzać akacje od własnej bramki lecz nic z tego nie wynikało i zazwyczaj ich ataki kończyły za połową TKKF-u.
W 20 min. S. Szkutnik po prostopadłym podaniu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości lecz niestety nie wykorzystał tego i dalej utrzymywał się wynik 0-0.
W 35 min. kiedy nie zapowiadało się na bramkę, błąd popełnił nasz bramkarz który w momencie zawahania sparował piłkę do własnej bramki i mamy 0-1.
Nie minęła minuta a już mamy 0-2. Moment dekoncentracji wykorzystali przyjezdni którzy poszli za ciosem i trafili drugiego gola .
Przy stanie 0-2 zespół TKKF-u ruszył do desperackich ataków co doprowadziło do rzutu karnego w 42 min. Niestety i tej szansy żeśmy nie wykorzystali R. Krywionek Trafił w poprzeczkę.
W 2 połowie mecz się nie zmienił Blachowianka przeważała, postawiła wszystko na jedną kartę i starała się odrobić straty a zespół Górażdży groźnie kontrował i starał się zdobyć trzecią bramkę.Lecz wynik już nie uległ zmianie i mecz zakończył się 0-2. Obie ekipy zaprezentowały się z dobrej strony i pewnie nie jednej drużynie urwą punkty
Podsumowując gra była lepsza niż wynik zabrakło nam tego szczęścia co mieli je przyjezdni. Szkoda punktów które można było wywalczyć, lecz trudno, za tydzień następny mecz tym razem z rezerwami IV - ligowego Orła Źlinice miejmy nadzieje że tym razem uda nam się zdobyć 3 pkt i odbudować się po porażce.
W tym tygodniu trenujemy standardowo wtorek 17:30 orlik, czwartek 18:00 stadion Blachownia.